Czym wyszywamy? Dziś podzielę się z Wami swoimi doświadczeniami odnośnie mulin, których używam podczas wyszywania. Zapraszam!

Czym wyszywamy?
Większość mulin sprzedawana jest w moteczkach, zawierających pasmo nici o długości od 8 do 10 metrów. Dzieli się ono na 6 nitek – w zależności od gęstości kanwy używamy odpowiedniej ilości (jednej, dwóch lub więcej nitek).

Mulina DMC
Za najlepszą jakościowo uważam mulinę firmy DMC – używam jej od lat i jestem bardzo zadowolona. Nic nie dzieje się z nitkami podczas haftowania, nigdy też nie zdarzyło się, aby zafarbowała podczas prania (chociaż słyszałam o takich przypadkach). Wiąże się z tym oczywiście cena – mulina ta jest najdroższa z dostępnych na naszym rynku. Najczęściej używam muliny tradycyjnej – bawełnianej. Miałam też do czynienia z lnianą. Wyszywa się nią równie komfortowo, ale należy brać znacznie krótsze kawałki, aby uniknąć zmechacenia i splątania. Zdarzyło mi się wyszywać metalizowaną muliną tej firmy i jej wyjątkowo nie polecam. Jest bardzo sztywna, skręca się, warstwa metalizowana oddziela się i urywa, a mulina bardzo szybko się plącze.

Mulina Anchor
Drugą od względem jakości mulinę oferuje firma Anchor. Kiedyś często nią wyszywałam, obecnie nie jest tak popularna, jednak jej wyroby w niczym nie ustępują DMC.

Mulina Ariadna
Jako ostatni produkt wymienię mulinę polskiej firmy Ariadna. Zdecydowanie ustępuje ona w rankingu tych wyrobów – mulina wydaje się cieńsza, jej nitki często splątują się i mechacą podczas wyszywania. Trzeba przyznać, że nowa seria mulin (w 2009 roku wprowadzono dodatkową kolorystykę i zmieniono numerację) jest zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Moim zdaniem jednak nadal ustępuje produktom zachodnich firm. Jakości odpowiada cena – jest dość niska i przystępna.

Mulina PND
Wiem, że wiele osób używa muliny PND, będącej dużą tańszą chińską “podróbką” DMC. Zachowana jest nawet identyczna numeracja. Ja jednak nigdy bym nie zaryzykowała.

Haft jest rękodziełem praco- i czasochłonnym, zasługuje więc na najwyższą jakość używanych materiałów.
A Wy czym wyszywacie?