To miłe, gdy widzi się wiatrak odrestaurowany, w dobrym stanie, otoczony opieką…
Taki właśnie miałam okazję oglądać podczas jednej z wizyt w skansenie w Pstrążnej.

„Wiatrak „koźlak” z Jabłowa usytuowany w południowej, najwyższej części skansenu. Wiatrak mełł zboże na mąkę do końca lat pięćdziesiątych.
Budynek wiatraka wzniesiono w konstrukcji słupowo-ryglowej, oszalowanej na zewnątrz deskami. Nad nimi wznosi się dach trój-spadowy o konstrukcji krokwiowo-jętkowej.
Wnętrze budynku podzielone na trzy kondygnacje (parter, dwa piętra i poddasze).” [źródło]

A dwa lata wcześniej przed tą wizytą wiatrak wyglądał niezbyt imponująco…
